środa, 3 lipca 2013

Rozdział 9

Hej na szczęście dzisiaj internet jakoś zadziałał więc dodaję rozdział 9 :). Bardzo proszę o komentarze ,żebym jak wróciła z gór byłam zadowolona :)
____________________________________________
-Patricia-
Obudziłam się o 6:30 z racji tego,że wczoraj był bal lekcje zostały odwołane z powodu jakiegoś wypadku słuchowego ,coś sądzę ,że ktoś za bardzo nasłuchał się Jeroma. Jeśli chodzi o Jeroma to mam wątpliwości o Joy ,ale raczej nie będą nigdy razem ,no co nie chcę przegrać z Eddim. Poszłam na śniadanie .
Wszyscy już tam byli ,usiadłam pomiędzy Alfim i Jeromem .
Trudy przyniosła jedzenie :
-Ej dzisiaj o 23 spotkanie Sibuny?-mruknął Fabian
-O czym tam szepczecie?-znowu Eddie.Czy on nie ma własnego życia ,że miesza się w cudze?
-O niczym -wymyśliła szybko  Amber.
-Pewnie znów o ubraniach Fabiana 
-Na prawdę nie rozumiem co wam się takiego nie podoba w moich ubraniach?-powiedział obrażony Fabian
-Hmm... która godzina?-spytał Alfie.
-Za 15 a co?
-Alfie dzisiaj chcę ośmieszyć Joy przed wszystkimi za to ,że zepsuła jego stereo-szepnął Jerome do Eddiego ,niestety nie umie szeptać a ja to wszystko usłyszałam .
Byłam wściekła!
-Że co? ty ...ty...szczurze ,tylko coś zrobisz Joy a Ci...
-Co? Przecież ja nic nie chciałem jej zrobić.-powiedział zdenerwowany Alfie.

Wstałam wszyscy się odsunęli a ja wzięłam mleko i co zrobiłam? Wylałam mleko na Alfiego  parszywy łeb. 
-Straciłam apetyt a jakby co Joy się dowie.-powiedziałam pod koniec. 
Wyszłam, Alfie zachował się jak kompletny idiota . Postanowiłam zrobić coś szalonego : iść na zakupy z Amber.
Niestety musiałam zobaczyć go na korytarzu ,ale ja tylko krzywo na niego spojrzałam i go ignorowałam.
-Amber idziemy na te zakupy?
-Już ,już schodzę,wiedziałam ,że wcześniej czy później  będziesz lubiła zakupy-pisnęła uradowana
-Robię to tylko dla zabicia czasu.-odpowiedziałam.
-Amber-
Wiedziałam ,że to nie prawda chciała już nie myśleć o tym wrednym Alfie ,jak on chciał potraktować tak Joy ,nie wiem czy my do siebie pasujemy.
-To gdzie idziemy?-zapytałą
Pokazałam jej plan:
-Kobieto my mamy dzisiaj iść i skończyć zakupy a nie za rok.
-Nie przesadzaj -prychnęłam
Byłyśmy w dziesięciu  sklepach , wydałam mnóstwo kasy ,Patricia o wieeele mniej.
W końcu zmęczone usiadłyśmy na ławce:
-Czemu jesteś smutna?-zapytałam
-Bo jestem zmęczona.-odparła
-Nie kłam ! .A jak tam sprawy się układają z Eddiem?
-Na początku go nie lubiłam zaczęłam go lubić a ten dureń szpera mi po pokoju.
-Patricio nie przejmuj się ,chciał Ci tylko oddać torbę.
-Tak chciał mi tylko oddać torbę -powiedziała z sarkazmem.
-Patricio uwierz mi ,znam Eddiego i wiem ,że ty mu się podobasz ,więc po co by miał Cię skrzywdzić szperając po twoich rzeczach ,przecież jemu tak bardzo zależało żebyś mu ufała?

-Patricia-

Amber miała rację po tej całej rozmowie nie traktowałam już jej jak jako osobą nie najbystrzejszą ,teraz wiedziałam ,że jest inaczej.
-Dziękuję ,masz rację -powiedziałam i ją przytuliłam .Teraz to muszę to jakoś odkręcić.
__________________________
I jak? Dzisiaj Alfie będzie tym złym a to dlatego,że jak oglądaliście TDA sezon 3 ,to on będąc grzesznikiem tak strasznie chamsko zachował się dla Willow. Jak pewnie czytaliście Amber też odegrała w tym rozdziale rolę więc teraz zdjęcie Amber
 Bardzo ładne -------------->
A i następny rozdział dodam albo jutro(co jest mało prawdopodobne) albo 13 lipca ,z powodu wyjazdu :)
Zapraszam do komentowania :)
Patricia Williamson 

6 komentarzy:

  1. Dodaj jutrooo pliss <333 zrób to dla nas xd Ambs ładnie wyglądaa : P Do twarzy jej w niebieskim.. czerwona szminka boska xd no i te rozpuszczone włosy : Dmmmm <33

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję,zgadzam się Amber ładnie wygląda?

      Usuń