________________________________
-Eddie-
Dzisiaj był dzień pomagania w balu ,Amber wszystkim kierowała więc kazała robić nam różne rzeczy.
Między nami wybuchła niezła awantura ,już po paru minutach . Nic dziwnego ,że Sweet kazał nam się stawić w jego gabinecie.
Gdy byliśmy w środku Sweet zaczął mówić głupoty:
-Zawiodłem się na was mieliście tylko pomóc Amber.
-Panie dyrektorze zapomnijmy o tym co?-zacząłem gadkę
-Edisonie!!! -oburzył się .
-A może takie przymknięcie oka a Eddie wszystko posprząta ok?-zaczęła Patricia
-Czemu ja ty też się ze mną biłaś?
-I wszystko jasne oboje macie posprzątać to co zniszczyliście!
-Mogło być gorzej-powiedziała po wyjściu od dyrektora Patricia.
-Nina-
-Mamy!! -Do pokoju Fabiana wpadła Nina z Amber.
-Co macie? -spytał Fabian
-Książkę !-krzyknęły równocześnie
-Aha czyli zaraz się spotykamy tak?-zapytał
-Zgadłeś geniuszu-powiedziała Amber na co ja się zaśmiałam.
Sprawdziłyśmy szybko czy nie ma Victora i udaliśmy się do piwnicy . Tym razem Amber wpisała kod i weszłyśmy spokojnie
-I co?-zapytałam
Po chwili Fabian krzyknął:
-Wziąłem amulety lepiej je załóżcie.-podał nam je
Poszliśmy do następnego pomieszczenia i zobaczyliśmy przepaść i takie wielkie wyrąbane drzewo pewnie do chodzenia na nim (nw jak to się nazywa)
-Spróbujmy te drzewo przebić na drugą stronę .-odparłam
Niestety ,nie udało się
-No i co teraz ?-zapytałam
-Amber nie wiem czy to dobry pomysł.
-Jest genialny ,prawda Fabian?-zapytała Amber
-Y yy nie wiem czy warto,żeby oni mieli też te znaki.-odparł Fabian.
-Ale ..Am-Wiem!! Sibuna POWRACA!-krzyknęła Amber -Jeśli nie będzie Sibuny to nam się nie uda ,nie chcecie przecież gniewu Senkhary co?
-W sumie to masz rację ,ale powiemy im o tym dopiero po balu ok?-zapytałam
-YEY SIBUNA FOREVER!-pisnęła Amber.
-Zaczyna się westchnął Fabian i postanowił na powrócenie do pokoi.
___________________________________
Hej ! I jak może być? Jeszcze raz bardzo proszę o komentarze a i nie będzie mnie od 5 (tydzień) .Jadę w góry!! Macie tutaj zdjęcie Jeroma :)
Bardzo pozytywne zdjęcie :)
Patricia Williamson :)
Pozdrawiam wszystkich ,bo zaczyna się lipiec!!
Super!
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńSuper:*
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńŚwietny. ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że dałaś link u mnie, bo tak to bym nie miała nawet możliwości wejścia na te opowiadanie. Naprawdę jest fajnie.
Tylko jakbyś mogła może trochę więcej swoich pomysłów dać?
W sensie żeby to tak do końca nie było takie opieranie na TDA?
Mhhhm, Peddie najlepsze! Baaal. Będzie ich taniec, będzie ich taniec!
Ciekawe kiedy Pat dojdzie do Sibuny. ;P
Amber.. Uwielbiam ją! <3
Ależ się rozpisałam :P Czekam na szybki next.
Buziaki i zapraszam do siebie : loveinhouseofanubis.blogspot.com
dziękuję ,tylko ten rozdział był aż tak bardzo z TDA,reszta będzie się różniła.
UsuńSpoko ,ja bardzo lubię takie długie komentarze :) Ok z przyjemnością zajrzę.
Ja również lubię długie komentarze, bo po nich widać, że ktoś czytał opowiadanie.. Albo, że nie :P
UsuńPozdrawiam ;)
:)
Usuńsuuuper rozdział kiedy dodasz następny?
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego nowego bloga: http://hoaopowiadania.blogspot.com/
są tam wakacyjne opowiadania, Pat jest nowa i musi już na wakacjach zamieszkać w domu Anubisa bo jej babcia zmarła a rodzice pracują w USA, tam spotyka Eddie'go, który został na całe wakacje w Anglii bo jego ojciec dyrektor szkoły chciał spędzić z nim czas ale musi pracować...
zapraszam do czytania jest już 4 rozdziały :*
czekam na twój następny rozdział z niecierpliwością <3
dziękuję ,następny rozdział dodam we wtorek ,ok na pewno zajrzę na bloga :)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Libster Blog Awards i Versatile Blogger Awards.Więcej na moim blogu: houseanubis-info.blogspot.com
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńPraiwe takie same jak film ale jest okej :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBoski <3
OdpowiedzUsuńTwój blog został przeze mnie nominowany do Libster Blog Awards i do Versatile Blogger Award
dziękuję
Usuń