poniedziałek, 14 października 2013

Rozdział 38 - Zdrada ?

Hej! I jest rozdział !!
Tak ,wiem wcześnie . Z góry sorki za błędy ,ale dodaję go na szybko . Tak dodałem też prolog w historii Victorka <3  tutaj link :http://prawdziwahistoriavictora.blogspot.com/ . Dodawać się do obserwujących proszę a i jeszcze jedno Gad jednak nie będzie ze mną pisać . Ktoś chętny do pisania o Victorku ?
Ten rozdział dedykuję :Patricia Bednarek !
Zapraszam do czytania i komentowania !
________________________________________
PERSPEKTYWA EDDIEGO
Zachowałem się jak drań ,podły drań .Dzisiaj spróbuję z nią porozmawiać .Minęły trzy dni ,trzy dni rozpaczy ,smutku ,wszyscy się jakoś dziwnie zachowują . Czy to ,że mi nie układa się w miłości wpłynęło na ich stan ?
Szedłem właśnie na śniadanie ,rozmyślając gdy niechcący kogoś potrąciłem .Była to gaduła !
Już miała coś powiedzieć gdy odeszła . Po prostu odeszła .
Popatrzyła na mnie tylko tym wzrokiem:IDIOTA! i poszła...
jakby nim byłem .
No bo w sumie!
Nie Eddie tak nie jest !
Po śniadaniu szybko zacząłem biec w kierunku szkoły ,czułem się dziwnie. Ona mnie odpychała ...
No nic ,przecież przeciwnieństwa się przyciągają -za dużo lekcji z Panią Andrews.
-Gdzie są wszyscy?-zapytałem Micka.
-Na zebraniu ,podobno bardzo ważnym.
-Już to sobie wyobrażam:co zmienić w szkole ,żeby była lepsza?-pewnie pyta pani Andrews a na to Wiktor :wywalić dzieci
-To było ... piękne ,takie wrażliwe a teraz Edisonie usiądź na miejscu i siedź cicho .-zaczął przedrzeźniać Sweeta na co obaj wybuchnęliśmy śmiechem.
-Ja tak nie mówie!-krzyknął rozwścieczony ojciec.
Skąd on się pojawił? Kosmici ...
-Tylko tu jeszcze brakuję Alfiego -szepnąłem Mickowi na co ten pokiwał głową a Sweet ze zdziwniem poszedł do klasy .
Byłem tak skupiony na myśleniu o niczym ,że nie zauważyłem ,że dzwonek ,dopiero kiedy Mick mnie ocknął zdałem sobie z tego sprawę .
-Co ty taki rozmyślony?-spytał Jerome
-Myślałem jak zapuścić taką super fryzurę jak ty -odparłem z ironią.
-Mam pierwszego fana!-zaczął krzyczeć na cały głos Jerry .
Ach Jerome nigdy się nie zmieni ...
PERSPEKTYWA JOY
Siedziałam sobie na ławce i zaczęłam obserwować innych uczniów. Eddie pierwszy wchodzi a za nim Jerome ,Eddie wygląda na zdenerwanego ,Jerome krzyczy ,że ma fana? Czy ja się przesłyszałam?     
-Hej Joy słyszałaś?-podszedł do mnie Jerome
-Co?
-Mam pierwszego fana!-zaczął krzyczeć podekscytowany .
-A kim jest ten chłopak?

-A skąd wiesz ,że nie dziewczyna?
-Przeczucie -cwano się uśmiechnęłam ,to kto jest twoim fanem?
-EDDIE!
-Eddie?
-Eddie!
-Na serio Eddie a nie mówił tego po to byś się odczepił?
-Tak sądzisz?
-Ja to wiem !
-Jesteś za cwana-odparł ,po czym zaczął się uśmiechać .
-Co?-pytałam
-Nie nic ,tylko ... -zaczął się dziwnie na mnie patrzeć.
-Tylko co?
-Tylko  ...-już miał powiedzieć gdy zaczął mi głupi zmieniać temat i opowiadać jakiś żart.
Zaśmiałam się .
-Wiem ,że zmieniłeś temat!
-Ja? Co to to to nie!-zaczął zaprzeczać.
-W ogóle nie zmieniłeś tematu?
-Ta rozmowa nie ma sensu.
-Twój fan nie ma sensu -zaczęłam się z nim drażnić.
-Twój fan też nie .
-Ale ja nie mam fana
-Już masz -powiedział i odszedł.
Uśmiechnęłam się a potem znów wszystko wróciło
Joy on Ci się podoba ! Czemu ukrywasz uczucia co do niego? Przecież ... głupie zasady o tym ,że nie mogę z nim chodzić. A ja tak bardzo chcę ,przecież to mój fan! A fanów się docenia! Mam pomysł niech się dzieję co się chce.
PERSPEKTYWA JEROMA(ma fajny fryz)
Już miałeś to powiedzieć JEROME! -zacząłem poprawiać włosy. Byłeś tak blisko a ty jak głupi wypaliłeś ,że ma fana i to jeszcze mnie! Szedłem właśnie korytarzem do mojej szafki ,gdy ktoś mnie popchnął a ja na kogoś wpadłem.
-Przepraszam-wypaliłem.
Zacząłem zbierać notatki wszystkie co wypadły ,po czym poszedłem do sali ,mieliśmy lekcje z Sweetem. Tak poza tym głodny jestem.
-Alfie ! Alfie!-zacząłem krzyczeć na mojego przyjaciela.
-Co chcesz?-pytał dalej.
-Takie pytanko widziałeś mój genialny rysunek przedstawiający  jabłko.
-Narysowałeś jabłko?-zaciekawił się.
-No ,z 30 minut ,ale jest!
-Pokazuj!
-Taa  i jeszcze mi pobrudzisz-zacząłem się wycofywać.
-No weś!
-No dobra -zacząłem otwierać teczkę. ,TA DA!-pokazałem mu kartkę.
-I jak?-dodałem
Alfie patrzył na mój rysunek dziwnie.
-No co ? ,rysunek może nie jest pierwsza klasa.
-Pierwsza klasa? Skąd ty to masz?-pytał.
-O co Ci chodzi?-odwróciłem kartkę w moją stronę i
znieruchomiałem. 
Głupi patrzyłem się na rysunek.
-Trzeba mu powiedzieć -wypalił Alfie.
-Ty się o to martwisz ? Gdzie moje jabłko?!
I wtedy wszystko do mnie dotarło ,wtedy kiedy się wywaliłem możliwe ,że wziąłem nie tą teczkę ,ale czemu ta osoba ma zdjęcie Niny i jakiegoś chłopaka całującego się koło Domu Anubisa?
-Idziemy?-zapytał Alfie
-Nie mamy innego wyjścia ...
PERSPEKTYWA FABIANA
Rozmawiałem właśnie z Niną o Sibunie:
-Fabian trzeba zrobić spotkanie Sibuny
-Tak ,wiem tylko nie możemy zwoływać spotkania Sibuny skoro nic nie wiemy ,dzisiaj posiedzę trochę w bibliotece i poczytam.
-Fabian -usłyszałem głos Jeroma
-Tak?
-Możemy pogadać?-pytał dalej.
-Ok
-Na osobności-popatrzył złowrogo na Nine.
-No dobrze to ja idę spotkamy się w sali.
-No to co chcecie?
-Fabian -zaczął Jerome ,dzisiaj znaleźliśmy to zdjęcie i proszę Cię nie płacz.
Zdziwił mnie tym co właśnie powiedział

-Ok?-odparłem.
Jerome pokazał mi zdjęcie a mnie zamurowało.
Na zdjęciu było widać Nine i jakiegoś chłopaka całujących się. To nie może być Nina! Przecież ona by mnie nie okłamała ,albo właśnie to robi? To ona! Nawet na jej szyi widać kawałek naszyjnika . Okłamała mnie! Myślałem ,że jesteśmy razem a tu moi przyjaciele mi to pokazują . Myślałem ,że ... nie wiem co myślałem. Jestem za naiwny ,koniec basta ,nie dam sobą pomiatać . Czemu zawsze w Sibunie to ja się najbardziej staram a czy kiedyś usłyszałem dziękuję ? NIE!
-My ...musieliśmy Ci to pokazać-powiedział Jerome
-Tak ,wiem ,dziękuję ,że nie okłamywaliście mnie ,dziękuję .
Odeszłem ,szłem przed siebie nie patrząc na innych ...
Gdy zobaczyłem ją ,dziewczynę ,która mnie oszukała.
-Fabian gdzie ty idziesz ?, przecież nie mamy tutaj lekcji .-nie odzywałem się.
-Fabian co jest?-pytała dalej.
-Ty masz jeszcze czelność pytać co? ,ja poprostu ... nie nawidzę Cię -odeszłem . 
Zostawiając ją samą ...
PERSEPKYWA EDDIEGO
Lekcje minęły jak z płatka ,wszyscy się jakoś dziwnie zachowywali taak i zostałem fanem Jeroma ,rozumiecie?
Po kolacji zdążyłem szybko złapać gadułe za ręke i pogadać:
-Pat ile my to znamy się lat?-zapytałem
-Zamknij się -odparła.
No dobra ,chciałem trochę jak z wiersza powiedzieć.
-Pat przepraszam ,wiem,że zachowałem się jak świnia ,ale ja poprostu się bałem ... bałem się ,że ty jak wszyscy nie będziesz chciała ze mną gadać ,bo znasz prawdę o ojcu.
-Przecież wiesz ,że ja taka nie jestem ,było mi powiedzieć .
-Dobrze obiecuję zero kłamstw ,to jak zgoda?
-No niech Ci będzie.
-A jeśli już tu mówimy o kłamstwach ,to kiedy był bal ,tańczyłem z tobą dla zakładu.
-Świnia!-krzyknęła po czym dostałem z plaskacza a ona poszła.
-Pat to znaczy ,że mi wybaczasz?!-krzyknąłem w progu na co tylko usłyszałem:
-Zamknij się!
Miłość...
_______________________________________________________________________
Tada!!!
W następnym rozdziale :
-Amber się wściekła 
-Pomidor
-Kino błahahaha
-Horror
-Sibuna ?
I wiele ,wiele więcej w rozdziale 39 ,który pojawi się przynajmniej za 11 komentarze.
Patrzcie co odkryłam :
Taki film ,, Wyśpiewać marzenia ''
OMG! Wiecie kto w nim gra!! Burkely Duffield!jako Lloyd :)
Jak on wygląda :
OMG!!!
On był taki głupek ,ale pod koniec był dobry :) i nie musiał szorować kibli !

Chyba wiecie ,który to który !

Ale koniec mnie przestraszył :
Te włosy tak jakoś inaczej wygląda :( ,ja osobiście go takiego nie wolę.
Ktoś jeszcze oglądał.
Patricia Williamson :)

19 komentarzy:

  1. fajny ten film też oglądałąm

    OdpowiedzUsuń
  2. 11 komentarzy da się zrobic

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedy bedzie peddie

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne ;* Czekam na nexta i Peddie !!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. jestes super kofam cie (dziwne te wyznanie miłości)XD

    OdpowiedzUsuń
  6. wspaniały rozdział, teraz tylko do następnego !
    Też uwielbiam Peddie ( chociaż w 1 sezonie sobie wyobrażałam Patricię z Jerome, co xd) więc twój blog jeszcze bardziej mi się podoba :D
    No to ja zapraszam na bloga o Violetcie, gdzie jest już prolog http://vilu-diary.blogspot.com . Mam nadzieję, że zaobserwujesz i wyrazisz co sądzisz w komentarzu :)
    Pozdrawiam <3 #PeddiePower

    OdpowiedzUsuń
  7. Ty i twoje rozdziały=cud *u* Czekam na next'a i wszystko na raz ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. SUPER
    WSPANIŁY
    Oglondałam był wspaniały ten film
    Czekam na kolejny rozdział
    ;) :)

    OdpowiedzUsuń
  9. SUPER
    WSPANIŁY
    Oglondałam był wspaniały ten film
    Czekam na kolejny rozdział
    ;) :)

    OdpowiedzUsuń