niedziela, 22 września 2013

Rozdział 33-Ignorowanie

Hej!
I jest rozdział! ,na ,który czekaliście . 13 komentarzy wow!! THANKS!! Nie wiem co ja wyczyniam ,ale moim marzeniem zawsze było mieć 20 komentarzy pod rozdziałem . Uda się? Tego  nie wiem ,bo z czego się orientuję czyta mnie 37 osób wow. Ci co nie głosowali ,zapraszam do głosowania . Polecam bloga http://grafika-tu-i-tam.blogspot.com/ -właśnie mam tam szablon ,zrobiła mi go Nathalia Verdas ,podoba się? Zapraszam do czytania i komentowania !
________________________________________________________________
PERSPEKTYWA PATRICI
Dzisiaj będzie dzień w ,którym powiem Eddiemu prawdę .Taak temu głabu Wieśkowi mam powiedzieć prawdę .Szczerze mówiąc boję się. Boję się ,że mnie wyśmieje .Tak ,właśnie Patricia Williamson boi się ,że ją wyśmieją ,dziewczyno przecież jesteś twarda . Razem z Joy udałyśmy się na śniadanie ,rozmawiając o dzisiejszym dniu a raczej co ja mam dzisiaj zrobić .
Ej przestańcie naciskać!!
Usiadłam między Marą a Joy i zaczęłam jeść kanapkę .Czułam ,że zaraz puszczę pawia .Gdy do pokoju wpadł Jerome ,który zaczął się śmiać:
Al-Co jest?
Jer-Wiktor krzyczy na cały dom ,że musi siku ,a on dalej jest przyklejony do krzesła .
Wszyscy zaczęli się śmiać oprócz mnie . Przyznam ,że to było śmieszne ,ale jakoś nie mam humoru , na śmianie się z problemów fizjologicznych Wiktora. Jak to brzmi!
Am-Patricio możemy porozmawiać?
P-Tttaak -jąkałam się .
Szłam razem za blondynką do holu ,bałam się to chcę mi powiedzieć:
Am-Opowiadaj
P-Ale o czym?
Am-Co się dzieję?
P-Yyy?
Am-Co się z tobą dzieję? ,wczoraj na spotkaniu Sibuny miałaś głowę w chmurach ,teraz się nie śmiejesz z ,,ciekawych'' problemach Wiktora .
P-Obiecuję ,że Ci wyjaśnię ,ale nie teraz ,muszę wszystko przemyśleć. 
Jer-Co nie w humorze?-przyszedł Jerry do holu .
P-Zamknij się -powiedziałam i odeszłam .
Muszę wszystko przemyśleć .
W szkole nic się ciekawego nie działo a nawet gdyby to ja i tak byłam myślami daleko ,daleko . No może nie tak daleko ,gdyż myślałam o Eddim .
To się zaczyna robić jak jakaś telenowela.
Mick ,Mara ,Jerome ,Amber ,Nina ,Fabian <prawie wszyscy > pytali się co mi jest ? ,czy nic mi się nie stało . 
-czy mi pomóc?-pytali a ja chciałam odpowiedzieć :TAAK DAJCIE MI WSZYSCY ŚWIĘTY SPOKÓJ!!
Jedyna Joy się nie odzywała ,dzięki Joy .
Po szkole o godzinie 14:58 zaczęłam zmierzać do wyjścia z mojego pokoju .
No to teraz powiesz mu wszystko ,bez wyjątku ...
Szłam po schodach i wtedy ujrzałam ...
I wtedy ujrzałam ...
I wtedy ujrzałam ...
MOPA!
No tak pewnie przyjdzie za parę minut . Dla zabicia czasu zaczęłam myć podłogę ,patrząc czy Eddie nie przychodzi . Czekałam 10 minut ,później 20 minut i wtedy kiedy minęła godzina a jego nie było. Miałam tego dosyć . Rzuciłam mopem o podłogę i poszłam na górę . Byłam wściekła ten dureń mnie wystawił a ja chciałam mu wyznać uczucia . BLEE!
Ani jednym słowem się do niego nie odezwę!
Ani jednym .
I to niby on ma czelność mi mówić ,żebym to JA się nie spóźniałam. Nie płakałam ,normalnie każdy by płakał na moim miejscu ,ale nie ja. Ja byłam wściekła i obiecałam sobie ,że kiedy go zobaczę to ... <będę go ignorować > ,ominę go i nawet się nie odezwę . Chciałam być miła ,ale ja tak łatwo nie płaczę. To prawda łatwo mnie zranić -i Eddiemu to się udało - ,ale nigdy nie płaczę . No chyba ,że coś się tragicznego stało .Ja po prostu nie okazuję słabości . W środku tak ,ale na zewnątrz nie  rusza mnie to . I tego się trzymajmy!
***
Na kolację przyszli wszyscy włącznie z tym kretynem Eddim. Gadałam sobie z Marą ,Joy i Mickiem co do Mary i Micka jeszcze ze sobą nie gadają ,ale nie czują się aż tak beznadziejnie w swoim towarzystwie.  ,z nikim innym . Nawet ani RAZU nie spojrzałam na Eddiego . 
Kolacja się skończyła ,Wiktor dalej siedzi w gabinecie . Specjalista zjawi się jutro z rana . Jak on wytrzymuję bez chodzenia do łazienki ,a może on nie wytrzymuję ?

Wszyscy poszli oprócz mnie i Eddiego ,no tak przez Wiktora mamy jeszcze sprzątać po kolacji. Kiedy myliśmy naczynia  ja się do niego nie odezwałam . Nie było sensu tak samo patrzeć w jego kierunku . 
Po zmywaniu postanowiłam iść w stronę swojego pokoju gdy usłyszałam Eddiego ,który krzyczał :
E-Ej Gaduło! Patricio!-ignorowałam go i szłam dalej . W końcu zagrodził mi drogę . 
E-O co chodzi?-ignorowałam go dalej ,chciałam go obejść ,ale głupi stał tak ,że nie mogłam .
E-Możemy pogadać?-dalsze ignorowanie.
E-Patricio pogadajmy!!

O a myślałam ,że gaduła ,a teraz Patricia nie rób sobie nadziei!
E-Patricio odezwij się !-powiedział po czym spojrzał mi w oczy. Były takie piękne ,że na chwilę znieruchomiałam i jak głupia się patrzyłam w jego oczy a on w moje i wtedy ...
Wykorzystałam moment i uciekłam do pokoju ,pozostawiając go samego .
Tak samo kiedy spytał się mnie jak mam na imię ,czy ja jestem nie dojrzała na miłość?
PERSPEKTYWA EDDIEGO
Ale co ja zrobiłem?? Patrzyłem w jej oczy  i ...straciłem rachubę czasu a ona ...uciekła. Ale co ja jej zrobiłem? Gdybym chociaż znał powód . Kurcze głupi łudziłem się ,że może jej się podobam a tak na prawdę ma mnie ona gdzieś . Miałem nawet zamiar zaprosić ją dzisiaj na randkę ,ale ona mnie ignorowała . Może ma mnie gdzieś . Patrzyła na mnie jakbym coś jej zrobił ,nie płakała . Eddie ty kretynie! 
Mam wszystkiego dosyć :czemu tak jest ,że kiedy z kimś się spotykam to dziewczyna się we mnie zakochuję a ja się ... odkochuję .Ale kiedy wreszcie znalazłem kogoś na kim mi zależy to nie wiem jak zagadać ,a dziewczyna mnie nienawidzi. Normalnie to bym raz w Anglii powiedział i panna była by moja a z gadułą jest inaczej i nawet lepiej . 
Jedno jest pewne: ja nie odpuszczę ,nie kiedy znalazłem miłość swojego życia .
_____________________________________________________________
Ja zawsze muszę coś wymyślić !
No i nic nie wyszło :( ,ale bez obaw będą razem obiecuję. 
W następnym rozdziale:
-Mick się wykaże! 
-Zostanie on detektywem ,który będzie badał sprawy z Pat i Eddim.
-Tak ,wiem oszalałam!
-Kto do niego dołączy?
-Pat płaczę ,co się stało?
I wiele ,wiele więcej w rozdziale 33 ! Za 20 komentarzy ,tak wiem to straaasznie dużo ,ale jak się uprę 
to nie ustąpię!
Pozdrawiam czytelników !
Patricia Williamson :)

29 komentarzy:

  1. aaaa i taka Patricia mi odpowiada. I za to ją bardzo KOCHAM <3

    Rozdział booski. czekam na next :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozdzial boski zreszta tak jak zawsze. Nie moge doczekac sie nastepnego ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. super!!! tylko plis zrób już peddie bo się nie mogę doczekać:)
    rozdzaił jak zwykle zaje*isty:)

    czekam na next!!1

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapraszam na mojego nowego bloga: "In a two worlds at the some time"
    http://in-a-two-worlds.blogspot.com/
    Liczę, że Ci się spodoba i że dołączysz do obserwatorów.

    OdpowiedzUsuń
  5. SUPER!!!
    Czekam następny :)
    PEDDIE :):):):)

    OdpowiedzUsuń
  6. 20 komentarzy? DOSTANIESZ!
    Świetnie ci ten rozdział wyszedł.
    Monolog Eddiego- genialny :*
    Powodzenia przy następnym :****

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję z a nie słuchanie mych nie potrzebnych rad i za to że nie jest Przesłodzone , a oto głupia kolejna rada: Zrób że Pat płacze bo ktoś tam umarł i Piper do niej cały czas wydzwania , a potem jedzie do niej bo szkoła muzyczna jest za droga . Pamiętaj by nie słuchać bo to głupie moje myśli które gdzieś muszę wypisać . Na 20 nie licz bo niektórzy przechodzą na rozdział i nie dają komka mam rak samo z Grupą na Nk (nie chcę zaśmiecać spamem ) Super i czekam na następny :) Bay /Gad

    OdpowiedzUsuń
  8. super.
    wszystkie są super,
    ale ten mi się najbardziej podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  9. super,super,euper,super,super i jeszcze raz SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! no nie 20 komętarzy :( :( :( tyle mam czekać na next no WIESZ !!!!! -,- proszeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee może być 15 komci zamiast 20 no plissssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssss

    OdpowiedzUsuń
  10. za*ebisty kiedy nex't

    OdpowiedzUsuń
  11. proszę daj next

    OdpowiedzUsuń
  12. kocham twoje opowiadania

    OdpowiedzUsuń
  13. mam nadzieje że peddie bd razem

    OdpowiedzUsuń
  14. czemu eddie nie przyszedł do pat ???????????

    OdpowiedzUsuń
  15. no wiesz jej pomóc zapomniał???????????

    OdpowiedzUsuń
  16. pisz plisssssssss

    OdpowiedzUsuń
  17. NAPISZ JUŻ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NO PLISSSSSS TWOJE OPOWIADANIA S ZA*EBISTE ISTNY CUD KIEDY TEN NEX'T JEST 23 KOM. NO DODAWAJ !!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. TWOJA NAJWIĘKSZA FNKA WDZJACH ~~PEDDIE

    OdpowiedzUsuń
  19. jest ileś tam 20 .... Hellowen, hellowen daj rozdzialik albo giń !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!(Szaleńczy śmiech ) (Pioruny ) /Wiedźma Gad

    OdpowiedzUsuń
  20. masz już 26 komci pisz szybko bo zwariuje

    OdpowiedzUsuń
  21. czemu nie piszesz masz ponad 20 komci pisz okey

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej!
      Nowy rozdział pojawi się w sobotę!
      Pozdrawiam i zapraszam do czytania!

      Usuń
    2. dobra to czekam z niecierpliwością

      Usuń