piątek, 9 maja 2014

Rozdział 5 -Kłamstwa ,ból i smutek ... Rozpacz

-Narrator-

Brunetka szybko wpadła do pokoju ,tak jak się spodziewała zobaczyła w nim zapłakaną dziewczynę ,Patricię ,która wycierała łzy chusteczką. Joy usiadła obok niej po turecku po czym zapytała co się stało .Dziewczyna jednak zamiast odpowiedzi znów zaczęła płakać , nie mogła wydusić z siebie ani jednego słowa . Przyjaciółka wiedziała ,że jest ona w kiepskim stanie dlatego też postanowiła nie zadręczać ją pytaniami . Przytuliła ją ona mocno , przyjaciółki na zawsze . Gdy dziewczyna znów wybuchnęła płaczem Mercer pokazała jej bransoletkę przyjaźni mówiąc :Jestem przy tobie już dobrze . To co się stało musiało być okrutne ,przecież Patricia nie pokazywała swoich łez , ona była tą twardzielką . Zawsze,gdy Joy płakała to ona jej pomagała teraz jednak rolę się odwróciły . Nikt nigdy by się nie spodziewał ,że tak kiedyś może być . Życie jednak zaskakuje ,wszystko jest możliwe . Rudowłosa parę minut później spała już mrucząc pod nosem jakieś niezrozumiałe słowa . Mercer została przy przyjaciółce mając nadzieję ,że wszystko wyjaśni się następnego dnia...

W życiu jednak nie jest tak łatwo. Wszystko zawsze musi się skomplikować mimo tego czy sobie tego życzymy . 

Dziewczyna na początku swojego dnia była uśmiechnięta ,promieniała . Potem jednak przypomniała jej się kłótnia z Danielem ,wyjazd . 
Została jeszcze sprawa Domu Anubisa , w sumie to sprawa została wyjaśniona . Patricia nie chciała wracać do mamy dlatego też porozmawiała o tym z Victorem (oczywiście nie wspominając o kłótni z nim) . Staruszek zgodził się na to ,aby Patricia wróciła do Domu Anubisa ,porozmawiał on jeszcze z Erykiem ,który również zgodził się by wróciła do szkoły.Dawne łóżko Patrici wróciło na swoje miejsce . Czarne łóżko leżało tam gdzie zawsze rudowłosa dzieliła pokój z Joy i Marą . Wszystko było takie same ,ale czy na pewno? 

Wszystko było by wspaniałe ,piękne szczęśliwe gdyby nie Daniel .Przyjaciele bardzo cieszyli się ,że rudowłosa wraca ,nie opuszcza ich . Amber jak to Amber cieszyła się tym ,że Peddie może znowu zaistnieć. Mick również ją popierał  ,ale z jakiegoś powodu zaczął się dziwnie zachowywać . Jerome jak to Jerome dla niego ważny jest tylko fryz , to ,że Patricia wróciła zmieniło w jego życiu tyle ,że Joy będzie szczęśliwa i to ,że więcej osób będzie mogła podziwiać jego fryzurę .Alfie popierał Amber starając się myśleć realistycznie co w jego przypadku jest dosyć dziwne.Przecież kosmici nas otaczają! -Ahhh ten Alfie. 
Mara również się cieszyła ,mogła znów przyjaźnić się z dwoma przyjaciółkami tym bardziej ,że z Patricią podczas wyjazdu nie miała żadnego kontaktu . Joy wiadomo cieszyła się niezmiernie o tym nie trzeba nikogo przekonywać . Członkowie Sibuny czyli Fabian i Nina postanowili nie przemęczać dziewczyny zagadkami Sibuna sama próbowała zgadnąć zagadkę , zaczynającą się na ,,o''. Nina miała wiele wizji ,ale żadna z nich nie pomagała w dążeniu do dalszego celu . Żadna nie mówiła kim jest to ,,o'' coś.


Został jeszcze Eddie Miller . To chyba on najbardziej namieszał w jej życiu .Cała szkoła ją zmieniła ,ale wtedy ,gdy Eddie przyjechał ,wtedy już każdy wiedział ,że wszystko się zmieni . Jedynie rudowłosa nie widziała tego. Na świecie każdy ma swoją połówkę to prawda , jednak nie zawsze się tą połówkę odnajduję . Oni się odnaleźli. 
Do tej pary pasuję również ten fragment:

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie ,że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego.

Nie bądź pewny ,że czas masz bo pewność niepewna
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
przychodzi jednocześnie jak patos i humor
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej 
tak szybko stąd odchodzą jak drozd milknął w lipcu
jak dźwięk trochę niezgrabny lub jak suchy ukłon
żeby widzieć na prawdę zamykają oczy 
chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umierać
kochamy wciąż za mało i stale za późno

Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze
a będziesz tak jak delfin łagodny i mocny.

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości 
czy pierwsza jest ostatnią czy jest ostatnia pierwszą

Jan Twardowski

,,Kochamy wciąż za mało i stale za późno '' dopiero ,gdy Patricia dowiedziała się o śmierci Eddiego zrozumiała co tak na prawdę do niego czuje . Bywały chwilę ( a raczej były one cały czas) ,gdy się kłócili . Jednak miłość zaczyna się od nienawiści. Miłość ,która jest gotowa nawet oddać życie ,nie zginie .



Wszyscy zaakceptowali już powrót rudowłosej , nie było to wcale dziwne ,że przychodzi na śniadanie ,uczy się z nimi ,chodzi do szkoły . Patricia jednak dalej nie uczestniczyła w Sibunie , członkowie uważali ,że nie ma sensu jej męczyć skoro dalej nic nie mają .

Dziewczyna jednak codziennie myślała o Danielu . Pewnego dnia nawet postanowiła ,że napiszę do niego list . Przygotowała sobie kartkę oraz długopis . Przez chwilę zastanawiała się co napisać . Każde jej słowo znajdujące się na kartce wydawało się bezsensowne po czym Williamson pisała od nowa . 

,,(...)Wiem ,dobrze wiem
Potrafię ranić tak jak nikt ,przykro mi
Nie wiem co robić ,gdy płaczesz
Już nie śmiejesz się -jak kiedyś
Wszystko jest inaczej...
Kolejny raz proszę Cię ,
o ostatnią szanse ... ''

Postawiła jednak tego mu nie wysyłać . Schowała ona tą kartkę głęboko w szufladzie mając nadzieję ,że kiedyś będzie miała siłę to zrobić ...

Nie tylko Patricię kochają problemy . Była jeszcze Mara Jaffray. Dziewczyna postanowiła powiedzieć Mickowi o swoich emocjach o tym ,że nie przestała go kochać . O tym ,że jest dla niej kimś bardzo ważnym . I o tym ,że zgadza się spróbować jeszcze raz . Dziewczyna nie była jednak do końca pewna swojej decyzji . W głowie przemyślała jeszcze raz to co ma powiedzieć . Weszła do pokoju bez pukania . To co zobaczyła zamroziło jej krew w żyłach . Dopiero wtedy dowiedziała się ,że Mick się tnie .
-To nie tak jak myślisz -zaczął się tłumaczyć.Brunetka tego jednak nie chciała już słyszeć . Krzyknęła mu prosto w twarz ,że go nienawidzi ,że on cały czas kłamie ,że nie chce go znać ...
Wybiegła ona szybko z jego pokoju zostawiając go zdziwionego . Miała dosyć tego ,że traktuje ją jak zabawkę na gorsze dni . Okłamuje ... Położyła się szybko na łóżku ,dziewczyn nie było . Joy zaproponowała Patrici spacerek ,który poprawi im humor.

Dziewczyna postanowiła napisać coś w swoim pamiętniku ...

Choć pragnę cofnąć czas
nigdy już nie będzie nas.
Choć zaczynam nowy dzień
teraz więcej wiem.
Jeszcze wczoraj przysięgałeś 
miłość po grób
właśnie wczoraj obiecałeś ,że
nie skrzywdzisz mnie znów.

Nigdy więcej nie będziemy razem
tyle naszych
nie spełnionych marzeń.
Nigdy więcej nie usłysz kocham
nie usłyszysz jak przez Ciebie szlocham.

Kiedyś byłam pełna ciepła
mogłam wiele dać.
Od miłości uciekłam
nie chce jej już znać.
Jeszcze wczoraj przysięgałeś 
miłość po grób,
właśnie wczoraj obiecałeś ,że
nie skrzywdzisz mnie znów.

Nigdy więcej nie będziemy razem
tyle naszych
nie spełnionych marzeń.
Nigdy więcej nie usłysz kocham
nie usłyszysz jak przez Ciebie szlocham.

Właśnie teraz żegnam Cię
wierząc ,że nie będzie źle
ocierając swoje łzy
zatrzaskuje drzwi 
nigdy więcej ,
nigdy więcej ...
miłość po grób
nigdy więcej
nigdy więcej ...
nie , nie skrzywdzisz mnie znów.
Nigdy więcej ...


_________________________________________________
Kłamstwo ,ból i smutek ... Rozpacz
Witam wszystkich ,którzy dotrwali do końca :D Nie jest za długi także no ciekawe <3
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą <33
Taak więc w liście do Daniela , był kawałek fragmentu piosenki:Varius Manx -Piosenka Księżycowa .
Natomiast w pamiętniku Mary jest piosenka : Magda - Nigdy więcej. Haha rozdział pełen smutku ;(
Mam nadzieję ,że się spodobał :*
W następnym rozdziale:
-Baardzo pechowy dzień
-Wszystko się psuje
-List od '' sekretnego ''wielbiciela
-Tragedia na głowie Jerome'a!!
-i wiele wiele więcej w rozdziale 6 ,który pojawi się jak zawsze w weekend!!

Liczę na komentarze.
Pozdrawiam                                                                                         Magda Po prostu <333
                                                                                                  

Danielek na koniec!

                 

9 komentarzy:

  1. AAAA ZWRÓĆ MI MOJEGO DANIELKA !!!!!!!!
    CHCE SIĘ Z NIM PRZYTUUULIĆ !!
    A EDEK MNIE WKURZA CORAZ BARDZIEJ
    RAZEM Z PAT !!
    NWM CZEMU ALE TAK JEST !!
    CHYBA WYROSŁAM Z TEJ PARY :((

    ALE ROZDZIAŁ MNIAAAAMNIAAAM 10/10

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danielek jest pojebany peddie forever♥

      Usuń
  2. Super !!!! Czekam na next !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    WSPANIAŁY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    GENIALNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    CUDAŚNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Czekam na next.
    Gad.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedy next napisz szybko bo sie porycze

    OdpowiedzUsuń