piątek, 7 marca 2014

Rozdział 63 - Znowu tu jestem ...

-Narrator-
-Eddie ,Eddie , Eddie-usłyszał wołanie .
-Co się stało?!-blondyn  wydarł się ,zobaczył ojca ,który od paru minut próbował go obudzić .
-Żyjesz?!-krzyknął dalej przestraszony -Co ty tu robisz?
-Chciałam z tobą porozmawiać ,ale już nie ważne -skłamał .
-Wiesz ,że możesz mi powiedzieć wszystko -powiedział . Edison jednak nie słuchał ojca ,miał wiele do powiedzenia Danielowi ... zatrzymał się . 
Zapomniał on o jednym .
Daniel nie wiedział o tym ,że blondyn ma wizje  . Wiedzieli o tym tylko on i Patricia .
Patricia jednak nie zdradziła by sekretu . Od sekretów wszystko się zaczęło ... pocałunek ,oni razem .
Połączyły  ich wizje Eddiego . 
Eddie wybrał numer Daniela,nie wiedział jeszcze co mu powiedzieć i jak . Daniel odebrał po czym zapytał:
-Masz coś na Fryderyka ?-zapytał brunet.
-Tak a ty?
Brunet pokiwał głową co oznaczało ,że miał .
-Rufus-wypowiedzieli razem te imię . Jakież było ich zdziwienie . Tego nie można było opisać . 
-Skąd wiesz o Rufusie? -zapytał Eddie.
-Eddie szukałem o nim informacji gdy jakimś cudem na moim ekranie pojawiła się strona o Rufusie . Tam pisało o owym Rufusie synie Fryderyka ... nie mam pojęcia jak to możliwe ,ale ta strona mi się pokazała . Nie zwariowałem . A ty skąd wiesz o Rufusie? -zapytał .
-Historia bardzo podobna do twojej. 
,,On już wie o wszystkim ... działaj "-znów usłyszał głos.
-Trzeba namierzyć Rufusa -mruknął ,- Znasz go?
-Szczerze mówiąc nie ... spróbuje popytać czy może ktoś nie zna-odparł blondyn .
-Dobrze ja też tylko Eddie uważaj dyskretnie .
Daniel i Eddie rozmawiali ze sobą jeszcze przez chwilę . Daniel postanowił popytać Patricię o Rufusa . Nie wiedział on jednak jedno ... jak powiedzieć jej o tym tak ,żeby się nie dowiedziała o planie . 
Dan dosyć długo rozmyślał nad tym jak zapytać o to Pat . Sprawa nie była łatwa ,wręcz przeciwnie .Jednak widział on  jak ona tęskni za Domem Anubisa ,szkołą ,za przyjaciółmi.  
-Cześć -Daniel przywitał się,wiedział ,że ta rozmowa nie będzie łatwa . 
-Matko jak ja nienawidzę -zaczął wymieniać osoby,które sprawiały ,że jego życie robiło się gorsze ...-A ty kogo nienawidzisz?
-Dużo osób-zaśmiała się -Frycka ,Eddiego ,ale to z nami jest różnie ,moich dawnych ,,przyjaciół " np. Davida. Do tego dochodzi Rufus i Sen ...-przerwała .
-Rufus ?-na te imię Daniel od razu poczuł dziwną ulgę. 
-E nikt ważny -mruknęła cicho ,szczerze mówiąc nie chciała drążyć temat.
-Wiesz ,że możesz mi powiedzieć wszystko- powiedział Danisko .
z jednej strony Patricia powinna powiedzieć Danowi o Rufusie ,są przyjaciółmi a przyjaciele mówią sobie wszystko . Z drugiej strony rudowłosa obiecała ,że sprawa Sibuny nie może wyjść na jaw.
-Rufus był nieprzewidywalny ,zły,-odezwała się Pat.
-Nie lubiłaś go?-zapytałem .
-Jak mogłam go lubić? Koleś chciał mi zniszczyć życie ... 
Nie mógł uwierzyć w to co usłyszał. Nie wiedział ,że rudowłosa tak cierpiała .
-A on żyje?
-Wydaję mi się ,że tak aczkolwiek dawno go nie widziałam ... on dużo razy knuł z Victorem a teraz takie coś .
-Skoro on jest taki zły a bezbronnie chodzi po ziemi to trzeba coś zrobić . Ktoś jeszcze wie o tym całym Rufusie?-dalej pytał Daniel.
Williamson nie wierzyła w to ,że zaraz mu wyjawi skład Sibuny . Jednak to było silniejsze od niej :
-Fabian ,Amber ,Nina ,Alfie i ja .
Patrzyła się na Dana ze smutkiem w oczach. On nie rozumiał czemu tak na niego patrzy . Nie wiedział on co to jest Sibuna ,jak bardzo znaczy dla rudowłosej .
-Coś się stało?-zapytał . Martwił się on o Pat , dziewczyna patrzyła się na okno .Próbowała nie zdradzać tajemnicy , to było silniejsze od niej . Gdyby Sibuna się o tym dowiedziała ...
-Daniel ,ale mam jedną prośbę . Nikomu ,ale to nikomu bez wyjątku nie mów o tym co Ci przed chwilą powiedziałam . To tajemnica . Jesteśmy przyjaciółmi a to dla mnie bardzo ważne . Rozumiesz? Ufam Ci , nie mów nikomu -poprosiła rudowłosa . Daniel sam nie wiedział co robi ,ale przyjął prośbę dziewczyny . 
Brunet nie wiedział co zrobić .Obiecał on Patrici ,że nikomu nie wygada o Rufusie ,jednak informacja związana z Rufusem pomogła by Patrici w przyjeździe do Domu Anubisa.
Był on pomiędzy młotem a kowadłem .
Nie chciał wyjść na złego przyjaciela ,jeżeli to dla Patrici takie ważne to nie powinien wyjawić owej tajemnicy .

Eddie od już jakiejś godziny próbował znaleźć informację na temat Rufusa . Nie wiedział on o nim zbyt wiele . Można by powiedzieć ,że wiedział on o Rufusie tylko tyle co usłyszał od Senkhary .
I wtedy go olśniło.
Tunele.Patricia.Victor.Rufus.Pocałunek.
Wtedy dopiero przypomniało mu się to ,że był Rufus ,który knuł z Victorem . Wszystko zdawało się pasować do siebie . Przez chwilę przyszło blondynowi przez myśleć ,żeby wybrać się do tuneli .
Dawno go tam nie było . Nie miał czasu , jednak w tym pokoju może być coś na Rufusa-przyszło mu na myśl.
Nie wiedział jednak jak tam pójść ,Frycek na pewno by coś zauważył .Można by też w nocy ,ale Fryderyk zawsze czuwa.
-Hmmm-zamyślił się . 
Postanowił sprawdzić czy może Frycka nie ma w gabinecie , miał on wielkie szczęście ,Fryderyk wychodził ze swojego gabinetu mrucząc coś pod nosem Odnajdę go .
Eddie dobrze wiedział o co mu chodzi ,jednak postanowił ,że nie będzie go śledzić tylko pójdzie do tuneli .
Dawno go tam nie było . 
Z trudem odnalazł tunel ,który prowadził do pokoju.Wejście do piwnicy nie było takie trudne jak myślał . Fryderyk nie wiedział nic o piwnicy . Ona była otwarta po to aby Trudy miała jak sprzątać.
Otworzył skrytkę do tunelu ,blondyn  się dziwnie ,bo nigdy nie był tu bez Patrici .
Jednak Patrici nie ma a blondyn musi się z tym pogodzić.Tym razem miał ze sobą komórkę , obramowanie było zakurzone .Nic dziwnego.
Eddie przyłożył palec do obramowania ,pokazał mu się pokój .Ten sam. W pokoju nic się nie zmieniło.Krzesło było złamane.Na widok krzesła blondyn uśmiechnął się.
Połamane krzesło znaczyło dla niego najwięcej w całym pokoju . Pamiętał jeszcze jak na nie usiadł po czym się wywalił .Była to niesamowita i bolesna chwila . Pamiętał jak Patricia śmiała się z tego ,że krzesło go pokonało . Mimo ,że to było bardzo dawno to Edison pamiętał każdy moment z  tej chwili . 
Usiadł on na podłodze.
W pokoju było cicho . Może tego potrzebował? Posiedzieć bez obecności bliskich ,pomyśleć o Patrici. Z planem on i Daniel bardzo się starali .Jednak nie był on pewny czy plan się uda .Nie wiedział też jedno czy Patricia będzie chciała wrócić ... do Domu Anubisa ...
Blondyn po długim siedzeniu i rozmyślaniu postanowił wreszcie poszukać coś o Rufusie.
Jednak to Patricia zawsze znajdowała wszelakie rzeczy potrzebne im .On uznany przez rudowłosą za pierdołę nie był jej szczególnie potrzebny . Teraz jednak Patrici nie ma ,a on musi poradzić sobie sam.
-Hmmm -zamyślił się patrząc na starą biblioteczkę .Przypomniał mu się film w ,którym główny bohater dotyka jakąś książkę i pojawia się jakieś pomieszczenie.
Eddie postanowił też tak zrobić dotykał różne książki ,jednak robił to wszystko na marne.Potrzeba by mu pomoc Senkhary ,jednak wiedział ,że nie powinien ją prosić o pomoc . Eddie usłyszał głos ,,Za wolno działasz''  po czym zobaczył coś dziwnego .Strasznego ,przerażającego .Otóż ściany pokoju zaczęły się do siebie zbliżać.Blondyn zaczął krzyczeć ,bał się ,że umrze . Nie wypełni planu , kontakt z Danielem się urwie. Krzycząc pogarszał on swoją sytuację , każdy w każdej chwili mógłby usłyszeć krzyki z piwnicy .
Jednak to dla blondyna nie było teraz ważne, ważne było to ,żeby ściany nie zabiły go . Jednakże nikt blondyna nie słyszał .On w swoich myślach wymieniał osoby ,które kochał (nic dziwnego ,że znalazła się tam właśnie rudowłosa).Zamknął oczy , ściany były już coraz bliżej .
Eddie wiedział ,że to koniec...
_________________________________________________________
TSaa!!
Jestem guupia ,bo zabijam wszystkich po kolei?! Nie no Edziu sorkii!!
Najpierw Vicio teraz kto?
Dodaję obiecany rozdział:D
Baardzooo dziękuję za komentarze ;)) Chcecie ,żeby Pat i Dan razeem haha<333 moja krewww! *o*
Ale no nic nie jest tak łatwo szczerze to nie zastanawiałam się nad tym ,ale przez komentarze coś zrozumiałam.
Jedno pytanko:Dodać Daniela do ,,Pytania Do Postaci '' ? Bo ja sama nie wiem!
A właśnie zakładka ,,O mnie'' jest tworzona !!

Następny rozdział za 12 komentarzy =33
Kocham was!
Pozdrawiam
                                                                                             Magda Po prostu <3

14 komentarzy:

  1. Super! Nie niech Pat nie będzie z Daniele Tylko z eddiem

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialny!!!Radosna

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam na następny rozdział *_* hehe
    No i oczywiście na zakładkę o Tobie ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Zakatuj Edka a potem niech Pacia będzie se z Danielkiem a potem będą mieć ślub na hawajach :))))))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeju pliss zrób coś aby Pat była z Danem plisss chociaż na chwilę

    OdpowiedzUsuń
  6. SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!
    GENIALNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    CUDOWNY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    WSPANIAŁY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Nie zabijaj Eddiego proszę i niech Daniel ODCZEPI się od Patrici proszę
    Czekam na następny rozdział :D
    Gad.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Eddie = śmierć :(((((
    genialny jestem za Danem i Patricią

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. daniel łapy precz od pat bo ci jaja po wyrywam ZROZUMIANO!!!!!! '
    Kochany rozdział<3333333333333

    OdpowiedzUsuń
  10. dnielek z pacią ♥
    a może zauż nowrgo bloga o pat i danie ??

    - Arlekinka

    OdpowiedzUsuń
  11. No już 12 nowy rozdzialik please :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jesteś nominowana do LIEBSTER AWARD szczegóły w linku poniżej
    http://sylwka31-tda.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń