niedziela, 15 czerwca 2014

Rozdział 11 - Wszystko kiedyś musi się skończyć.

Rozdział pojawia się z powodu moich urodzin :*-Narrator-

Rudowłosa dzisiaj spała bardzo dobrze , wreszcie czuła ,że może żyć . Uświadomiła sobie wczoraj ,że jeśli Eddie może być szczęśliwy z kim chce to ona też powinna . Nie miała ochoty na miłość , chodź Tom ,on ją rozumiał . Przynajmniej tak jej się wydawało . Dzisiejszego dnia wszyscy mieli wolne ,dlatego też dziewczyna była wyspana . Po obudzeniu powędrowała do łazienki , poranna toaleta , prysznic , ... Gdy była już gotowa postanowiła udać się do jadalni na śniadanie . Jak też sądziła nikogo dawno nie było przy stole ,wszyscy mieli odmienne zajęcia . Joy rozmawiała z Marą , Jerome bawił się z Alfim . Nina ,Fabian i Amber dyskutowali o marnym stylu Fabiana . A Eddie siedział obok Micka , był mówiąc szczerze załamany . Wczoraj zrozumiał,że Patricia już nigdy z nim nie będzie , ona kocha kogoś innego .Wczoraj dała mu dobrą radę na temat związku ,a przecież tak na prawdę blondynowi chodziło właśnie o nią . Dziewczyna  nie chciała już  rozmawiać ze swoim byłym  chłopakiem .

Usiadła z dala od niego po czym postanowiła pomyśleć . O czym dokładnie? O tym ,że za bardzo się zmieniła , stara ,,Gaduła '' musi wrócić i to od teraz . Wstała po czym podeszła do Jerome'a.
-Cześć-uśmiechnęła się wrednie ,chłopak był trochę zdziwiony zachowaniem jego byłej ,,przyjaciółki do robienia kawałów''.
-Hej - odparł po czym się odwrócił .
Ona jednak nie chciała by ,,Fryzuś '' tak robił , zaczęła opowiadać mu o zemście dla Victora ,jednak nie Victora rudowłosa chciała ,,załatwić ''(czyt-zrobić mu dowcip) . Chciała przechytrzyć Jerome'a! To musi się udać!

Patricia zaczęła knuć z chłopakiem(który na zabój kochał swoją fryzurę ) plan zemsty . Jednak ,gdy plan był już gotowy Patricia postanowiła udać się do Victora i opowiedzieć mu o wszystkim .
Nawet nie chciała pukać , niby po co to przecież to  tylko Victor .
-Siemson staruszku!-przywitała się z nim żółwikiem.
-Elo ,melon ,trzy ,dwa ,zero!-krzyknął po czym pokazał jej krzesło.
Dziewczyna rozejrzała się po pokoju ,wyglądało to trochę jakby Victor z niego nie wychodził ,nic dziwnego . Przesiadywał godzinami przed komputerem ,rozmawiając z nieznajomymi . 
-Viciu sprawa zapowiada się tak ;potrzebuję ważnego numeru.
-Jakiego numeru?-zmarszczył czoło ,dziewczyna westchnęła po czym zaczęła opowiadać o planie zemsty  ,o tym ,że Jerry chciał przechytrzyć samego króla , najlepszego człowieka na świecie czyli właśnie Victora ...  
-To ten numer -pokazał -Zemsta jest słodka ,ale ta z pewnością będzie straszna . Wychodziła ona z gabinetu w świetnym humorze ,ona właśnie znalazła ten numer , ten super numer ,który pozbawi Jerrego chęci do życia . 

Czyli ... idealnie

          
Czasem warto cofnąć czas . Czasem warto powspominać . Warto... Nina otworzyła swój pamiętnik , od zawsze pisała w nim swoje najróżniejsze sekrety . Miała go już od paru lat , czasem fajnie przeczytać jak było kiedyś , kiedyś ,gdy ,,wielkie'' problemy z dzieciństwa były niczym do problemów dzisiejszych .Przewróciła pamiętnik na byle jaką kartkę .Zaczęła czytać i właśnie wtedy zdała sobie sprawę ,że kiedyś na prawdę mogła stracić Fabiana . A to wszystko przez głupie zdjęcie . Tak na prawdę ona  dawno o tym nie myślała i chyba nie chciała  myśleć.To było dawno ,lepiej o tym nie wspominać .
Ale co by było ,gdy Fabian z nią nie był? Gdyby nie było go na początku? Jako przyjaciel ... Kto pomógłby z tajemnicami? Kto pomógłby to wszystko zrozumieć ? A jest co... od kiedy Nina dowiedziała się ,że jest Wybraną jej życie zmieniło się ... Usłyszała pukanie , powiedziała proszę po czym w drzwiach zobaczyła Fabiana . Chłopak był dzisiaj bardzo smutny , Nina nie za bardzo wiedziała czemu ,ale to ,że jest z nią , z Sibuną wszystko wynagradzało . 
-Co się stało?-zapytała
Chłopak tylko powiedział dwa bardzo magiczne słowa ,które chyba każda dziewczyna chciałaby usłyszeć a mianowicie :Kocham Cię , po czym ją pocałował .  Było to zaskoczenie nie będę kłamać , ale dziewczyna kochała niespodzianki a właśnie takie ... Brunetka zrozumiała wtedy ,że już nigdy nie pozwoli odejść Fabianowi , nigdy ...
-Nino ja -zaczął - W następnym roku ... nie będę już mieszkać w Domu Anubisa , przeprowadzam się -powiedział na jednym wdechu .A z oczu dziewczyny zaczęły lać się łzy ...

Zatańcz ze mną jeszcze raz
Otul twarzą moją twarz
Co z nami będzie?-za oknem świt
Tak nam dobrze mogło  być

Gdy Ciebie zabraknie i ziemia rozstąpi się 
W nicości trwam
Gdy kiedyś odejdziesz 
Nas już nie będzie i siebie nie znajdziesz też

Zatańcz ze mną jeszcze raz
Chcę chłonąć każdy oddech twój
Co z nami będzie ?-uwierz mi 
Tak jak ja nie kochał nikt

Gdy Ciebie zabraknie i ziemia rozstąpi się 
W nicości trwam
Gdy kiedyś odejdziesz 
Nas już nie będzie i siebie nie znajdziesz też

W salonie wśród ciepłych świec 
Już nigdy nie zbudzisz mnie
Już nigdy nie powiesz mi 
jak bardzo kochałeś mnie 
Kochałeś mnie ,kochałeś mnie ...

Czy słyszysz jak tam daleko muzyka gra?

Zatańcz ze mną ,jeszcze raz

Gdy Ciebie zabraknie i ziemia rozstąpi się
W nicości trwam
Gdy kiedyś odejdziesz 
Nas już nie będzie i siebie nie znajdziesz też 

Zatańcz ze mną ,ostatni raz

Nas już nie będzie i siebie nie znajdziesz też ....

     
Siedziała w bibliotece . Pochłonięta jedną z jej ulubionych książek.Czytając książki przenosiła się w inny świat ,w lepszy świat . Książki zawsze skrywają swoją mądrość . Może dlatego mówi się ,,Nie oceniaj książki po okładce '' . Dzisiejszego dnia Mara dopiero zrozumiała ,że jest czegoś warta . Książka ,, Siła marzeń '' *książka wymyślona na potrzebę opowiadań*


Wychodząc z biblioteki dziewczyna była szczęśliwa wreszcie zrozumiała ...

Pokaż na co Cię stać ,ile sam jesteś wart
Możesz osiągnąć to ,o czym od zawsze marzysz
Przecież nie jesteś sam , w bliskich oparcie masz
Jeszcze tyle dobrego , w życiu się zdarzy
Gdy dotyka Cię zło , z żalem idziesz na dno
Uwierz w siebie ,a przyjdzie lepszy czas ...

      
-Co się stało?!-krzyknęła Amber widząc dziewczynę w takim stanie . Jej przyjaciółka beczała , Amber wiedziała ,że Nina jest wrażliwa . Jednak nie sądziła ,że aż tak .
-Nic się nie stało-postanowiła udawać - Po prostu każdy w życiu potrzebuje się wypłakać -wytłumaczyła łkając w poduszkę .
Blondynka pokręciła tylko głową po czym wtuliła się w przyjaciółkę . 
-No już dobrze -powiedziała . Teraz liczy się tylko ona ...
_______________________________________________
Wiozę się pomału !!
Czyli hejjj<33
Rozdział dodaję dzisiaj dlatego iż ,ponieważ (jakie zdanie) są moje urodziny (stara ja) no i trzeba to jakoś uczcić dodając rozdział na bloga . Miłego tygodnia życzę :*
Mam nadzieję ,żę rozdział jako tako się podobał ,licze na komentarze i wgl <33 
Pozdrawiam <33
                                                                                         Magda Po prostu<333

9 komentarzy:

  1. świetny rozdział , i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin . Zdrówka , szczęścia i miłości . Jestem tu nowa , więc nie jestem zbyt dobrą pisarką ale i tak zapraszam do mnie http://milkakasia.blogspot.com/ nie ma jeszcze rozdziału ale jest coś o mnie i postacie . Mam nadzieję że się spodoba . A co do rozdziału to jest niesamowity , nigdy nie oglądałam tego serialu , ale mogę zacząć . Jest Kasia jest fun . Proszę o kontakt pod ten numer gg 50918448. Czekam na wiadomość

    kasia milka

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny rozdział, naprawdę dobry mam tylko jedną uwagę : mogłabyś zmienić kolor pisaka którym piszesz b ciężko się czyta ? z góry dzięki :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. SUPER !!! CZEKAM NA NEXT !!!! :-)
    wszystkiego najlepszego !!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny rozdział kochana ;* Z okazji urodzin życzę ci przede wszystkim dużo zdrowia, bo to najważniejsze, weny do pisania zajebistych opowiadań i czego sobie życzysz ^.^ Jak wspomniałam na poczatku rozdział powalający. Czekam na kolejną część ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!! Czemu jeszcze nie pogodzilas peddie smutno tak czytac jak ona uwaza ze on sie w kims innym zakochal :( kiedy dodasz nexta mam nadzieje ze szybko juz chce kolejny ♡

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny :) wszystkiego najlepszego :*

    OdpowiedzUsuń
  7. przepiękny
    piękne wiersze

    http://opowiadania-naty.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Wiesz przeczytałam jeszcze raz wszystkie rozdzialy i nadal nie rozumiem dlaczego patricia i eddie nie sa razem przecież kiedy on " umarł" to powiedziala ze go kocha czy jakos tam a potem kiedy wyjechał daniel?(nie pamietam czy tak ma na imie)to juz pat ignorowala eddiego a to dziwne bo prawie sie tam calowali a w tym odcinku ona uwaza ze on ja nie kocha skoro chciał żeby ona wrucila do anubisa to chyba oczywy ze ja kocha nie ogarniam tego nadal chyba przeczytam jeszcze raz wszystko. Ps- pogudź mi peddie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hah spoko już tłumaczę:D
      Przepraszam ,że tak długo musiałaś czekać ,ale problem z komputerem :D
      A więc(specjalnie cofnęłam się do rozdziałów hah xD)
      Tak Pati go kochała no i dalej kocha :D Wtedy kiedy Daniel(tak dobrze napisałaś xD) wszedł do pokoju i zobaczył ich PRAWIE całujących się to dlatego iż dziewczyna była zszokowana ,że on dalej jest.Była zszokowana ,że on żyje . Myślała ,że umarł na zawsze. A jednak miłość jej życia żyje i patrzy na nią ,uśmiecha się. W sumie to od dawna tego chcieli ,ale Daniel wszedł i ich ''przyłapał''.
      Wiadomo on zazdrosny , niby jej przyjaciel jednak rudowłosa jest dla niego kimś ... wyjątkowym . Jak siostra . Gdy wyjechał dziewczyna zrozumiała do czego mogło dojść. Nie mogła wybaczyć sobie tego ,że Daniel ją opuścił ,że jej przyjaciel , na ,którego zawsze mogła liczyć ją opuścił.
      Potem w rozdziałku 6 -pechowy dzień . Eddie chciał jakoś naprawić ich relację od początku , by znów byli razem i napisał jej kartkę od ''tajemniczego wielbiciela'' jednak Eddie położył kartkę przez przypadek na łóżku Joy przez co nie wypaliło.
      Eddie zrozpaczony zaproponował przyjaźń i wszystko wygasło (zaproponował przyjaźń w rozdziale 7 powrót -http://wwwpeddy.blogspot.com/2014/05/rozdzia-7-powrot.html)
      Potem okazało się ,że to Edzio napisał list i ona sama nie wiedziała już do końca o co chodzi.
      Potem dziewczyna poznała Toma Mayera.(rozdział 8 :D)
      I zrozumiała ,że dzięki niemu wyleczy się z Edzia:D
      W rozdziale 10 Edzio zdradził ,że podoba mu się jakaś dziewczyna (chodziło mu o Pati ahh) a Pat pomyślała ,że chodzi mu o jakąś dziewczynę no i zrozumiała ,że skoro on potrafi zacząć od nowa to czemu ona nie może?
      Mam nadzieję ,że wytłumaczyłam jakoś normalnie . Jakby co to pisz : >

      Usuń